Każdy e-sprzedawca zastanawia się jak zwiększyć zyski w swoim sklepie internetowym. Co zrobić aby strona internetowa zaczęła zarabiać? Jednym z najważniejszych aspektów jest trafienie ze swoim produktem do osób, które są rzeczywiście nim zainteresowane. 

W tym celu należy stworzyć reklamę, która trafi do właściwej grupy odbiorców i obserwować wskaźnik odrzuceń. Jak to zrobić? Jak zbadać czy rzeczywiście jest dobra?

Badaj wskaźnik odrzuceń

Oczywiście współczynnik konwersji jest tutaj kluczowy. Jednak nie mniej uważnie powinieneś przyglądać obserwować wskaźnik odrzuceń. Przedstawia on użytkowników, którzy weszli na naszą stronę i zaraz ją opuścili, nie przeglądając żadnych innych podstron. W ten sposób można sprawdzić czy ściągamy na stronę dobry ruch. To pomaga również już na wstępie odfiltrować użytkowników niezainteresowanych naszą ofertą.

Strona dostosowana do potrzeb

Internauta wchodząc na twoją stronę ma już wyrobione pierwsze pojęcie o twojej firmie. Wie jakie wysłał zapytanie, wie jak reklamujesz stronę oraz jaką masz ofertę. Jeśli uda Ci się sprostać oczekiwaniom dzięki którym odbiorca wszedł do twojego serwisu, zostanie on w nim na dłużej. Te warunki możemy rozpatrywać na dwóch poziomach. W pierwszym należy zastanowić się czy nasza reklama odpowiada na potrzeby lub pytania użytkownika. Na drugim natomiast czy to co prezentujemy w swoim sklepie spełnia obietnice przedstawiane w reklamie.

Dobra reklama AdWords

Pamiętaj że decydując się reklamę AdWords masz do wykorzystania niewiele miejsca. Jest to 25 znaków w tytule i 70 w opisie. Dlatego koniecznie, dobrze wykorzystaj tą przestrzeń.

Przede wszystkim reklama musi być dopasowana do zapytania. To niby oczywiste ale niestety bardzo często zdarza się że jest inaczej.

Jeśli jesteś już pewien, że twoja reklama odpowiada na pytanie klienta. Sprawdź, teraz czy informuje klienta o korzyściach jakie uzyska po wejściu na twoją stronę. Zadbaj również o to aby twoja oferta się wyróżniała. Zaprezentuj swoją unikalną wartość, np. darmową dostawę lub obniżki, już na poziomie wyszukiwania.

Strona musi odpowiadać reklamie

Duży problem w polskim marketingu to niedopasowanie reklamy do strony na którą prowadzi. Jeśli szukając konkretnego produktu wpisujemy w wyszukiwarkę jego nazwę, oczekujemy znaleźć miejsca, gdzie możemy go dostać. Niby proste, ale wcale nie. W sieci jest wiele przykładów reklam nie prowadzących wcale do produktów o których mówią. Często jest tak, że odnośnik przenosi nas do strony głównej lub do podstron z produktami, albo w najlepszym przypadku to produktów marki z zapytania. Rzadko, chociaż powinno być inaczej, reklama prowadzi do konkretnego produktu lub promocji.

Ważnym elementem współczynnika optymalizacji jest właśnie dopasowanie. Jeśli nasza strona ma niewiele konwersji należy przede wszystkim obserwować wskaźnik odrzuceń i pracować nad nim. Testowanie, wprowadzanie zmian, próbowanie nowych założeń to droga do sukcesu.